1. |
Dronologia
02:54
|
|||
2. |
Mak Tatarak
07:20
|
|||
MAK TATARAK
(ta-ta-ta-ta-ta-ta-ta-ta-ta-ta-ta-ta-ta-ta-ta...
ma-ma-ma-mak, ma-ma-ma-mak, ma-ma-ma-mak...
ta-ta-rak, ta-ta-rak, ta-ta-rak, ta-ta-rak, ta-ta-rak...
ta-ta-ta-ta-ta-ta-rak-ma-mak-ta-ta-rak...
ma-ma-ma-ma-ma-ma-mak-ma-mak-ta-ta-rak...)
Ciszą trawienną porastam głuche Bagno Wrzawy,
szuwar mój szemrze czule wzdłuż brzegów Szarzycy,
mocz, żółć, soki żołądka puszczam w Cynowe Stawy.
W zamyku swym Lelij-Smętek kruszy w susz moje
kłącze,
mgłą się roztacza na bagnach, niesie pod pal tataraki,
w bezcieniu Błędnego Drzewa mlekiem zachodzi oczy
gorejące od Tai, Bramę Światła rozpuszcza,
na Nierozłąkach sieje, kołysze widmowe maki.
|
||||
3. |
Sporysz
08:23
|
|||
SPORYSZ
Niwa Sporów pełna pląsów, tańczą południce,
złote łany wieś kołyszą, matka zbóż czernieje.
Rada kłosów nie przebierać pląsna pani urodzaju
sporyszowych łąk –
- buławinki pąć!
Stroma plecie strzępki plechy, askosporów tyny,
pędzi w zboże ubożęta, wije w kłosach domy.
Sklerot dożynkowe wieńce niosą Sporom Wity Święte
w płomień czarnych ciał –
- pląsawic sieją czar!
Tańczą w słońcach Zeriuani, Biedy w ogniach piszczą,
Płanetnicy w stryk się stroją, dyndają na chmurach,
członki ścielą się po polach, wiążą w snopy nieme
Dole skurcze sennych mąk –
- na lizergową mać!
|
||||
4. |
Muchomor
06:06
|
|||
MUCHOMOR
Święte, święte, święte!
święte dębów święte gaje,
święte dzieci brzóz i świerków,
runo Wyraj daje.
Sen rozpiera Światowida
w cztery strony twarzy,
po polikach much zastępy
ciekną na witraże.
Grzyb zapładnia zgliszcza świątyń,
które Mokosz zjadły.
Bazyliszek rwie na północ (,)
pętli bój zajadły.
Medytują cios wojowie
na Lodowych Wzgórach,
ciała mają jako światy,
czerwieni się skóra.
Ośnieżone widzeń łatką
śpią w kącinach baje:
święte dzieci brzóz i świerków...
Runo broczy rajem.
|
||||
5. |
Łysiczka
06:45
|
|||
ŁYSICZKA
Wspomnienie płonie na Wzgórzu Wiedźmy,
gdzie owce pasają łysiczki...
Zbiegniem się w lisy z dala do siebie,
nasz wiatr przeszukuje polany.
Nocną zmianą dom stoi czujny,
od wewnątrz dzień wchodzi głuchy.
W słońcu gęstym jak mleko rośniemy
Stromo w świątyni ściany,
z księżycem zerkamy w przepaść, patrzcie
jak gną się stoki kolana!
Guślarz nam uszedł w podróż, został
pejzaż nieludzki ciała.
Łuki ramion strzeliste wołają
stopom zamorskie kraje,
wzrok się chyli podniebną fasadą,
wjeżdża we wszystkie portale.
W pochwy i pępy, w ustne jaskinie
orszaki widzeń prowadzą,
żerca opuścił znaki, na murach
gwiezdne się żłobią wędrówki,
nieme, aż w głębszych jamach udusi
wiedźma rącze wywary,
wtem się rozbiegniem w lisy, po światach,
wtem się rozejdziem w mrówki.
|
||||
6. |
Lulek
08:49
|
|||
LULEK
Lulek, czarny lulek hasa na polanie!
na polanie hasa czarny Lul! –
- Zad maścią wszeteczną smaruje
Pośwista,
Poświst się w pokrzyk skręca, jagodami
tryska!
- co je zdusze precz majaczą, hen! –
- na Rozdmuszyska!
Z Kirnych Łąk zdusze lizą, znad Jeziora
Uchor,
płoń w juchę zmieniają, a juchę na płoń.
Pij, błędny Swarożycu, dziędzierzawę
suchą,
pleć pomylone niwy w księżycową toń.
|
||||
7. |
Już się zmierzcha
04:23
|
|||
JUŻ SIĘ ZMIERZCHA
Nadchodzi noc
Nadchodzi noc
Nadchodzi noc
Nadchodzi noc
|
KakofoNIKT Poznań, Poland
KakofoNIKT – audio-visual group from Poznań, exploring the borders of industrial music, noise, free improvisation, sound installations and performance. The group uses such instruments as: metal garbage, damaged electronic devices, toy instruments, electronically processed hurdy-gurdy and saxophone, field recordings and real sounds, objects of everyday use and acoustic wave generators. ... more
Streaming and Download help
If you like KakofoNIKT, you may also like:
Bandcamp Daily your guide to the world of Bandcamp